Nasza codzienność wypełniona jest po brzegi. Zazwyczaj po powrocie do domu z całodziennej gonitwy mamy już tylko ochotę usiąść i nic nie robić. A co dopiero myśleć o kolejnym treningu? Możesz jednak wprowadzić kilka nawyków, które skutecznie dadzą ci namiastkę treningu. Co to będzie konkretnie?
Siłka w sklepie
Z pewnością dbasz o to, aby na twoim talerzu znalazły się jak najzdrowsze produkty. Następnym razem jak będziesz w sklepie, zamiast brać wózek do pchania, weź ten do ręki. A nawet dwa. Dzięki temu zamiast hantli, poćwiczysz noszenie zakupów w sklepie. Może się okazać, że to o wiele intensywniejszy trening niż się wydaje na początku.
Na jednej nodze w kolejce
Przypuśćmy, że już zakupy zrobione i stoisz w kolejce. Wtedy możesz bez przesadnego zwracania na siebie uwagi, poćwiczyć równowagę. W tym celu stojąc, oderwij jedną nogę i trzymaj w powietrzu najdłużej jak potrafisz. Po chwili zrób to samo z drugą. Szybko zauważysz, że aby wykonać to ćwiczenie, musisz uruchomić nie tylko mięśnie nóg ale i brzucha. I czas w kolejce minie ci bardzo szybko!
Chodzenie z telefonem
Podczas rozmowy telefonicznej postaraj się wstać z fotela i chodzić po pomieszczeniu. Tym samym nie tylko nabijesz sobie dzienny limit kroków, ale również popracujesz nad swoją kondycją. Jeżeli masz taką możliwość, możesz również chodzić szybkim krokiem albo nawet tańczyć! Weź tylko pod uwagę, że nawet podczas zwykłego chodzenia możesz nabawić się zadyszki!