Podczas wizyty u dietetyka z pewnością padnie pytanie o twoje preferencje żywieniowe. Często gdy trzeba wybrać warzywa czy owoce których nie lubimy, pojawia się cała lista. A to właśnie one mają być podstawą naszego zdrowego żywienia. Jeżeli nie lubisz ich w formie grillowanej, pieczonej czy gotowanej, to może dobrze sprawdzą się w koktajlu?
Zielone wygrywa!
Kiedy na talerzu widzisz jarmuż, ogórka i brokuły, niekoniecznie chcesz po nie sięgnąć. Nawet, gdy są polane smacznym sosem albo przyprawami. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy dostaniesz je w formie zmiksowanej. Wypicie sycącego koktajlu nie tylko skraca czas przygotowywania i zjedzenia posiłku, ale i sprawia, że można tam przemycić mniej lubiane owoce czy warzywa.
Nie mam czasu na śniadanie!
Koktajl z rana nie tylko doda nam potrzebnej energii, ale i sprawi, że zaoszczędzisz czas. Wrzucenie wszystkiego do blendera zajmuje dosłownie chwilę, a samo wypicie jeszcze krócej. Taki koktajl możesz również zabrać ze sobą i wypić podczas drogi do pracy. Tym samym zaczniesz dzień z pełnym żołądkiem i tym samym ogromną energią do pracy.
Uważaj na to co miksujesz!
Niestety nie jest tak, że wrzucisz do blendera byle co i w byle jakiej ilości. Okazuje się, że niektóre owoce czy warzywa mają wysoki indeks glikemiczny lub też sporą zawartość cukru. Tym samym, choć zdrowe, spożywane codziennie, nie rozwiążą twoich problemów z nadmiarowymi kilogramami.
Na rynku wydawniczym znajdziesz sporo pięknie wydanych książek kucharskich, w których jest sporo sprawdzonych przepisów. Jeżeli do tematu diety podchodzisz na poważnie, zagadnij o to swojego dietetyka. Z pewnością ustali dietę w ten sposób, aby np pierwsze lub drugie śniadanie było szybkim koktajlem. Nie tylko zrobi się lżej na żołądku ale i zdrowiej!